Tezuka Zone

lawliet · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

Właśnie tak myślałam, że w liceum będzie ciąg dalszy Seigaku {tylko pod inną nazwą}. A z drugiej strony myślałam też, że pójdą do różnych szkół {ale np taki Oishi i Eiji do jednej} i tam zmieszają się z innym zawodnikami np z Hyotei czy Rikkai

Argh, z drugiej strony myślę, że MomoRyo od początku było skazane na klęskę - wiadomo, Echizen super hiper ultra zawodnik, Japonia jest dla niego za ciasna, zróbmy z niego super star w Ameryce. Niech ten Momo zrobi coś romantycznego - niech pojedzie do Ameryki - do Ryomy i prawdziwych hamburgerów <:

Xellia · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

NIE MOGA iść do różnych szkół! nie nie nie ;_;
a seigaku to jest gimnazjum łączone z liceum, także tutaj nie ma problemu XDDDD

...dla echizena nawet własne gacie są za ciasne >>

lawliet · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

Naprawdę? Oo Nie wiedziałam To znaczy, że liceum też ma swoją drużynę? Jeśli tak, to problem jest teoretycznie rozwiązany. I wszyscy żyją długo i szczęśliwie.

Ja tam nie wiem jak to jego ego wchodzi mu w skarpetki

Xellia · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

liceum też ma drużynę, przecież pedofil yamato gdzieś się musiał podziać XD

jego ego pojechało na miesiąc miodowy z ego atobe

lawliet · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

Chyba właśnie odetchnęłam z ulgą. A ja już prawie osiwiałam z rozpaczy, że Seigaku się rozejdą.
To przynajmniej daje większe pole do manewru. No może, że tak jak wspominałam wcześniej niektórzy regularsi postanowili robić karierę za granicą..

I tam na oba ega spadł kamień Sanady

fii · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

Mnie się oczywiście nie podobało, że nie pokazali nikogo z żadnej innej drużyny (oprócz atobe chyba na dwóch kadrach, no i rikkaja). Nie rozumiem, czy TeniPuri było aż tak słabo poczytne, że Wielki Autor musiał to kończyć Już-w-Tym-Momencie? Czy to może jego zła wola? W każdym razie, teraz można go już spokojnie ubić.

No chyba że zrobi drugą serię - TeniPuri, 30 lat później.

Co do alternatywnego zakończenia, to trzeba dodać do tego jeszcze, że Kirihara będzie do końca życia uciekał przed Evil Maską, aż ta w końcu go złapie i zamieni w zielonego potwora, który zakłada ludziom majtki na głowę.

koharu · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

Zakończenie to było wielkie, wielkie rozczarowanie D: Czytam, czytam, i moja reakcja wyglądała mniej więcej tak: "omg, to już koniec?" Tyle niewyjaśnionych kwestii, wszystko jakby urwane, co to ma w ogóle być D: Ciekawa jestem, co u Mizukiego, u osób z innych szkół, a tu niiic. Byłam do tych postaci przywiązana, a tu nagle koniec, nawet Seigaku nie poświęcono wystarczająco uwagi, no bo co z Golden Pair?
Pewnie po wielkim zwycięstwie i chwale klub tenisowy upadnie z powodu braku zdolnych zawodników i na tym się skończy legenda Seigaku D:

Xellia · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

może nie tyle słabo poczytne, co po prostu Wielki Autor już dostał kopa w dupę od wydawnictwa że ma kończyć bo następna sportowa seria do jumpa czeka >_> albo mu się tenipuri faktycznie znudziło, bo o brak poczytności tego w życiu nie można posądzać.

...evil maską? XD

koharu · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

W sumie na miejscu Konomiego byłabym już znudzona XD

fii · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

Xellia · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

ah, tamto~! to nie żadna maska, to jest demon seksu XDDDD

btw, "kiribara-bara"... jestem na tym forum od wczoraj a już chyba trzeci raz prawie umarłam ze śmiechu XDDDD

fii · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

Xellia · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

fii · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

Xellia · Wysłany: 2008-03-04 Temat postu:

no w sumie kto chciałby być wnukiem bożym...?XD